tag:blogger.com,1999:blog-6494323783139832537.post4181632127119129944..comments2023-10-08T16:05:28.942+02:00Comments on It’s between me and you, our little secret - OFF THE COAST: Rozdział 3: PrzeznacznieMeadowhttp://www.blogger.com/profile/00870403382063058385noreply@blogger.comBlogger24125tag:blogger.com,1999:blog-6494323783139832537.post-77882070255528351352014-11-19T19:15:48.569+01:002014-11-19T19:15:48.569+01:00No to trzeci rozdział za mną! :) Zawartość puszki ...No to trzeci rozdział za mną! :) Zawartość puszki była słodka. Zastanawia mnie tylko skąd Darcy ma pewność, że napisało go dziecko. Wiadomość może i jest infantylna, ale przecież to jeszcze o niczym nie świadczy. Szkoda, że nikt nic nie wie na ten temat, ale wierzę, że w końcu coś się rozjaśni. Ja na miejscu dziewczyny bym się nie poddawała :P<br />No i Lauren, znowu ona, pfff... Co za dziewuszyszko. Zero lojalności XD <br />Ależ ona jest irytująca!<br />Czekam, aż Darcy spotka się z tym tajemniczym Blondynem <3 ✖Oczy w Sepii✖https://www.blogger.com/profile/01083405064341602853noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6494323783139832537.post-15943616657560924672014-01-29T00:01:28.817+01:002014-01-29T00:01:28.817+01:00Zna ktoś jakieś fajne blogi o 1d podobne do tego??...Zna ktoś jakieś fajne blogi o 1d podobne do tego??Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6494323783139832537.post-22649593594579942992014-01-26T19:38:53.197+01:002014-01-26T19:38:53.197+01:00Przepraszam za powtórzenia i błędy ;)Przepraszam za powtórzenia i błędy ;)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6494323783139832537.post-7331279777931983192014-01-26T19:37:42.509+01:002014-01-26T19:37:42.509+01:00Błagam nie karaj nas tak i dodaj następny rozdział...Błagam nie karaj nas tak i dodaj następny rozdział! Skończył się w takim momencie że chciałoby się od razu dowiedzieć więcej. Super pomysł na napisanie tego opowiadania. Świetnie piszesz aż chce się czytać. To moje drugie opowiadanie które czytam i przyznam, myślałam że, tamto jest świetne i nic go nie przebije ale się myliłam. Błagam dodawaj długie rozdziały i mam nadzieje że będą tak dobrze napisane jak dotychczas. Oby to opowiadanie szybko się nie skończyło <3Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6494323783139832537.post-24416726615517685822014-01-25T20:38:58.546+01:002014-01-25T20:38:58.546+01:00Prawdę powiedziawszy w tym rozdziale Darcy zaczęła...Prawdę powiedziawszy w tym rozdziale Darcy zaczęła mnie trochę irytować. Nie wiem, czy to skutek mojego humoru, który jest dość kiepski, czy po prostu tak już jest, bo bardzo często bywa, że wkurzają mnie główne bohaterki xd Bez względu na powód, rozdział czytało się bardzo przyjemnie, coś mi się widzi, że to będzie kolejne opowiadanie, które zaliczę do grona ulubionych. Jak na razie akcja się rozkręca i z ciekawością się temu przyglądam ^^<br />Zawartość puszki znalezionej przez Darcy wydała mi się jakaś taka... urocza xd Teoretycznie żadna z tych rzeczy nie ma jakiejś wartości materialnej, ale widać w nich przywiązanie, sentyment, prawdziwe uczucia, a już zwłaszcza w tej karteczce. Gdybym ją przeczytała, uśmiechałabym się od ucha do ucha już do końca dnia. Nawet jeśli potraktowałabym to jako dziecięce marzenia, i tak poprawiłoby mi to humor. Wcale się nie dziwię, że Darcy postanowiła spróbować odnaleźć właściciela tego "skarbu". W końcu Ardamine, chociaż piękne, wydaje się również nieco nużące, a ta puszka może być początkiem jakiejś przygody.<br />Postać Nialla jest niezwykle tajemnicza ;o Podoba mi się to, bo jak na razie jawi się jako nieco zdystansowany, bardzo zamyślony człowiek, może nawet trochę samotnik, biorąc pod uwagę to, że przyszedł nad morze całkiem sam i zastanawiał się nad czymś. Myślałam, że chłopak poczeka, aż Darcy wejdzie do góry, a wtedy nastąpi ich pierwsza rozmowa, ale ku mojemu rozczarowaniu zniknął. Czyżby był nieśmiały?<br />Ciotka Ellie obudziła moją sympatię już na samym początku i w dalszym ciągu utwierdza mnie w ciepłych uczuciach wobec niej. Wydaje mi się, że Darcy kiedyś zarazi się wreszcie jej entuzjazmem i radością, a na pewno pomoże jej to w wyjściu z czegoś, co poniekąd można nazwać depresją. Cóż, nie spodziewałam się, by wujostwo dziewczyny znało właściciela tajemniczej puszki, ale może faktycznie Devinowi uda się dowiedzieć, kto porzucił te rzeczy na plaży.<br />Ponieważ Ben Barnes portretuje twoją postać, właśnie tak wyobrażam sobie Bena z opowiadania i muszę powiedzieć, że to robi naprawdę piorunujące wrażenie. Mam słabość do tego aktora, poza tym sama również podkreśliłaś jego wygląd, dlatego na miejscu Darcy chyba nie dałabym rady ustać na nogach. Na dodatek ten facet okazał się strasznie uprzejmy i po prostu miły. Sądząc z zakładki z bohaterami, będzie na głównym planie, więc jestem nim jeszcze bardziej zaintrygowana XD Może faktycznie nasza bohaterka zachowywała się nieco dziwnie, ale jego to najwidoczniej nie zraziło. Facet jest wyjątkowo serdecznie nastawiony do innych ludzi.<br />Wiadomość przysłana przez Laurę dosłownie rozłożyła mnie na łopatki. O co i przede wszystkim komu robi pretensje? Jak ja nie znoszę takich fałszywych ludzi... Sami kopną cię w dupę, wykorzystają, zranią, a potem, kiedy człowiek również postanowi postawić na nich krzyżyk, wracają z wielką mordą i zwalają całą winę na tę drugą osobę. "Max nigdy nie był twoim chłopakiem" - i to ma być jej wytłumaczenie? Żadnego "przepraszam", które oczywiście też nie byłoby wystarczające, ale przynajmniej zabrzmiałoby przyzwoicie? Czasami tracę wiarę w ludzkość.<br />Zakończyłaś w takim momencie, że aż mam ochotę Cię udusić XD Niby się wydawało, że ta puszka już dawno została zapomniana przez właściciela, a tu się okazało, że ten ktoś musiał cały czas odwiedzać to miejsce i sprawdzać, czy skarb jest na swoim miejscu. Tym razem go nie zastał, więc zostawił notkę. Strasznie jestem ciekawa, co na niej jest ;o<br />Tak jak wspominałam, czytało się bardzo przyjemnie, opowiadanie ma naprawdę fajną atmosferę i podoba mi się coraz bardziej :D<br />Pozdrawiam <3Julia Dejahttps://www.blogger.com/profile/17637831271678946602noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6494323783139832537.post-88030576994994081752014-01-20T11:39:17.951+01:002014-01-20T11:39:17.951+01:00O MATKO I CÓRKO.*-*
JAK TY PIĘKNIE PISZESZ. !
JEJ...O MATKO I CÓRKO.*-*<br />JAK TY PIĘKNIE PISZESZ. ! <br />JEJKU. ... AJSBRDUFDB *-* <br />KOCHAM TEGO BLOGA. <br />JEST ON JEDNYM Z NAJLEPSZYCH JAKIE CZYTAM, CZYTAŁAM I BĘDĘ CZYTAĆ. :* <br />ROZDZIAŁ JEST TAKI HSNDHSBDDNDKDBSKDMDJDJJDNDND *-* KURDE NIE ZNAJDĘ SŁÓW ŻEBY TO OPISAĆ.<br />DZIĘKUJĘ BOGU Z CAŁEGO SERCA, ŻE ZNALAzłam TEGO BLOGA.<br />MASZ DAR. <br />CZEKAM NA NN :*/K.J. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6494323783139832537.post-85270194987090362482014-01-17T16:25:50.546+01:002014-01-17T16:25:50.546+01:00Next Plz! Now!Next Plz! Now!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6494323783139832537.post-75536097359531238892014-01-17T16:23:57.843+01:002014-01-17T16:23:57.843+01:00Kiedy kolejny rozdział! Szkoda, że tak późno dodaj...Kiedy kolejny rozdział! Szkoda, że tak późno dodajesz rozdziały ! Ale fajnie, że są długie, a nie jak , w niektórych gdzie jest zaledwie 5 minut czytania! Rozczulające! Rasowo to piszesz!!!!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6494323783139832537.post-75685186738872183362014-01-16T11:12:15.288+01:002014-01-16T11:12:15.288+01:00Czekam nn♥Czekam nn♥Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6494323783139832537.post-46790766182886671032014-01-16T11:06:43.268+01:002014-01-16T11:06:43.268+01:00Czekam na Next! Zajebiste są wszystkie części ! aw...Czekam na Next! Zajebiste są wszystkie części ! aww.. zastawiałaś mnie w takiej nie pewności! Emocje się kumujują ! Mam nadzieję, że długo nie będę czekac na kolejny rozdział ! Oby wszystko szło w dobrym kierunku ! Normalnie PER-FECT! Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6494323783139832537.post-27036185057205768042014-01-07T21:00:35.370+01:002014-01-07T21:00:35.370+01:00jej fajny blog :3 pewnie to będzie ten blondyn ;P ...jej fajny blog :3 pewnie to będzie ten blondyn ;P no to czekam na nextaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6494323783139832537.post-10435816117133586182014-01-07T15:59:31.796+01:002014-01-07T15:59:31.796+01:00yay, jestem, w końcu. Tak przypadkiem, przeczytała...yay, jestem, w końcu. Tak przypadkiem, przeczytałam komentarz Tess. I chciałam powiedzieć, że mi bardziej podobał się poprzedni szablon, ale przecież zawsze jakaś odmiana się przyda! :)<br />Pierwsze, co powiem (żeby nie zapomnieć), ogromnie podobał mi się wybuch Dracy, wcale jej się nie dziwie, że tak zareagowała, szkoda może tylko tego telefonu (xd) Choć z drugiej strony, bez niego, życie jest raczej o wiele przyjemniejsze. Bo w końcu ten sprzęt, jest gorszy niż smycz, jest z Tobą wszędzie i ludzie zawsze cię odnajdą. UGH. Ale nie o tym. <br />Hm.. tajemnicza puszka znaleziona na plaży, mam ciche wrażenie, jakby kiedyś coś podobnego obiło mi się o uszy, ale to nic, bo nie jestem pewna. A sposób, w jaki owijasz tą puszkę tajemnicą, jest fantastyczny. Do tego blond włosy chłopak, stojący na klifie. Chyba można się powoli domyślać kim on jest. No i co do tajemnic... dlaczego przerwałaś w takim momencie? Ja dopiero rozkręcałam się czytając (bo masz naprawdę fantastyczny styl) a tu bach. Koniec. <br />Ben wydaje się być całkiem miłą osobą, takie jest przynajmniej moje początkowe wrażenie. Chociaż może dlatego powinno się na niego bardziej uważać, w końcu to on próbował utrzymać rozmowę, nawet gdy Dracy, chciała odejść. Tutaj będziemy się zastanawiać. <br />No, a Laura? Czy trzeba komentować takie osoby? Wydaje mi się to zbędne, ale moje palce i myśli nie mogą się powstrzymać. Przyjaciółka od siedmiu boleści. Wcale nie ma co się dziwić, że Dracy nie mogła powstrzymać się przed przeczytaniem tego sms'a w końcu były przyjaciółkami, ale z drugiej strony, to aż mi jej żal. A Laura naprawdę pierwszego sms'a to chyba nie przemyślała. No dobrze nic, ja uciekam. <br />Dziękuje Ci za ten długi rozdział, będę teraz z utęsknieniem czekać do 16 lutego ;( <br />Życzę Ci powodzenia na sesji! :* <br />Reniferowahttps://www.blogger.com/profile/13648406456061904055noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6494323783139832537.post-31478337029408940072014-01-05T23:51:15.089+01:002014-01-05T23:51:15.089+01:00Przybywam powiedzieć, że uwielbiam nowy wygląd. Si...Przybywam powiedzieć, że uwielbiam nowy wygląd. Się napatrzeć nie mogę normalnie i to przerywa moją pracę nad rozdziałem. Ale co tam. Cała noc dla mnie. Mogę sobie patrzeć. <br /><br />Przepiękny jest, serio <3Tess.https://www.blogger.com/profile/12301220056176171648noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6494323783139832537.post-2077796832275597932014-01-05T22:52:23.096+01:002014-01-05T22:52:23.096+01:00NO KOCHOM CIE KOCHOM CAŁYM SERDUSHKIEM XD LOTS OF ...NO KOCHOM CIE KOCHOM CAŁYM SERDUSHKIEM XD LOTS OF LOVE FROM ME BAD, CRAZY CHICAAAAAA XD <3Meadowhttps://www.blogger.com/profile/00870403382063058385noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6494323783139832537.post-49878046864184400372014-01-05T22:40:53.394+01:002014-01-05T22:40:53.394+01:00cd.
Darcy może przyprawiać mnie o ból głowy swoim...cd.<br /><br />Darcy może przyprawiać mnie o ból głowy swoimi myśluwami, ale jest bardzo dojrzałą postacią. Ogólnie propsy, gratki i all hail Meadow, bo wszyscy bohaterowie Off The Coast póki co są bardzo dobrze dopracowani, bogaci charakterologicznie przez co to opowiadanie wydaje się być bardziej dojrzałe i poważne niż Hesi. Dobrze, że nie prowadzę listy, bo miałabym niezłą zagwostkę które z Twoich opowiadań uplasować wyżej. xD <br /><br /><br />Dobra, to na tyle. Spadam do Nancy i jej blackout-u. <br /><br />Kocham, ściskam, całuje, weny, alkoholu, miłości czy tego tam chcesz, ważne byś napisała kolejny rozdział xD <br /><br />M.K <br /><br />( http://last-direction.blogspot.com/ )Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13588558167218607219noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6494323783139832537.post-37156155435654920682014-01-05T22:40:36.919+01:002014-01-05T22:40:36.919+01:00Sieeeeeeeeeeeeeeeeeeema. Booom. Mamy 22:00, więc w...Sieeeeeeeeeeeeeeeeeeema. Booom. Mamy 22:00, więc wszystkie kreatury nocy, takie jak ja, mogą się obudzić do życia. Bo cóż innego można robić ze swoim życiem, jak nie czytać cudowne opowiadania, planować kolejne rozdziały własnych fanfiction i rozwiązywać równania macierzowe. Najpierw przyjemności, potem matma. A w ogóle, o co chodzi z tym, że najbardziej produktywni jesteśmy w nocy? Cullenowie nas wszystkich w pośladki pogryźli, czy jak? O.o<br /><br /><br />Na sam więc początek zacznę od tego, co kończyło ostatni rozdział i zaczyna ten. Puszka, szkatułka, wehikuł czasu... Mój dobry Boże. Przecież to pomysł tak genialny, że zwala z nóg. Dobra, z gatunku tych ckliwych i romantycznych, ale jakoś dawno się z nim nie spotkałam, więc poruszył mnie i frapuje mnie tajemnica właściciela owego obiektu pewnie jeszcze bardziej niż Darcy. Na pewno bardziej, bo mi nie przeszkadza depresja, a jej tak. <br />Nie żeby odbierało to oryginalność twojemu opowiadaniu, ale zauważyłaś jak wielu ludzi ma depresje w dzisiejszym świecie? Nie mówię o tt, ale ogólnie świecie. Czy to tak trudno być szczęśliwym? Dono. Ale koniec tych dygresyjek, zostawmy je na wieczór przy winie, czy coś. <br /><br />Wracamy do teksu! <br />Sheehan siedzi sobie na piasku a Meadow opisuje plaże. Meadow robi to dobrze i niemal czujemy paskudny, kwaśny zapach glonów, bo autorka tęskni do takich widoków, a jeśli czegoś pragniemy możemy to łatwiej wizualizować i opisać, niż coś z czym mamy styczność na co dzień. Ty tęsknisz do wody, ja tęsknie do wody, a opisy nadal są zajebiste. <br /><br />Tak pracuję nad tym komentarzem i pracuje i dochodzę do wniosku, że muszę skurczyć swoje przemyślenia. Co jest trudne, bo rozdział jest dobry i długi i chciałabym wylać z siebie każą emocjonalną reakcję na poszczególne akapity, ale też pozalewać Cię komplementami. Ciężki wybór. :///<br /><br />1) Akcja na plaży, blondyn na klifie itd. Przecież wiesz o co mi chodzi, sama to napisałaś. Dużo rozkimn, co przypominało mi Nancy i przez to prawie popsułam sobie swój idealny zgryz, ale też druga strona: TAJEMNICA. Jak mnie to bierze! Dreszcze po plecach, pot na skroniach i obgryzione paznokcie. Sekretne pudełko i samotny jeździec na horyzoncie? Ja cię kręcę! Uczta dla spragnionych romansu jak nic. Ma ktoś chusteczki? ;(((<br /><br />2) Ben. Ben jest fajny prawda? Ben musi być fajny, bo ja go polubiłam. Jest taki nieustępliwy i stara się być za wszelką cenę miły. To takie rozkoszne, że udaje iż nie widzi, ze Darcy zachowuje się jak idiotka. Lubię go. Nie ufam mu za grosz, ale niech stracę.<br /><br />3) Laura to taka... Hym... Hym... Nie żeby zabrakło mi słów, ale nie chcę się wyrażać w sposób nie przysługujący damie. Cała ta scena jest miażdżąca. Już Ci Vesp napisała, że motyw z zrzucaniem telefonu to genialne posunięcie, więc nie będę się powtarzać. Chociaż ja bym nie padła od razu na kolana by go zbierać. Pewnie bym jeszcze go przydeptała. Dobrze, że moi przyjaciele albo boją się serwować mi takie numery, albo po prostu ignorują tematy zapalne. Ale ja chcę zaznaczyć jeden szczególny fragment: <br /><br />" „Dzięki, że poinformowałaś mnie o swoim wyjeździe.”<br /> Aha.<br /> Aha.<br /> AHA, Laura.<br />"<br /><br />Prowadzisz narracje w pierwszej osobie, więc mogłaś zastosować taki zabieg. Jest on genialny i najwiarygodniej oddaje to co poczuła Darcy i dzięki temu my, czytelnicy, poczuliśmy to jak bardzo sms od Laury zbił g.bohaterkę z pantykału. M.K aprroves. <br /><br />4) CHCĘ DOWIEDZIEĆ SIĘ CO BYŁO W TYM CHOLERNYM LIŚCIE! TERAZ! <br /><br />Tyle z emocjonalnej reakcji na twój 9 stronicowy tekst. Rozdział długaśny, dłuższy od tego na LD. A może konkursik? Kto walnie dłuższy rozdział? xD <br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13588558167218607219noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6494323783139832537.post-52918463105929574942014-01-05T13:08:18.996+01:002014-01-05T13:08:18.996+01:00Genialny rozdział *_*
C.Genialny rozdział *_* <br />C.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6494323783139832537.post-69148662561034319602014-01-04T15:54:37.518+01:002014-01-04T15:54:37.518+01:00Wooooah! Szalona! Mocno mnie zaskoczyłaś, jejku. N...Wooooah! Szalona! Mocno mnie zaskoczyłaś, jejku. Nie mam bladego pojęcia co tutaj napisać. Jestem w ogromnym szoku, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu :)<br />Ben musi być faktycznie niezłym ciachem. Po przeczytaniu fragmentu własnie z jego udziałem dostrzegłam wiele wspólnego między mną a Darcy. Jestem w 100% pewna, że zachowałabym się identycznie. W każdej innej sytuacji również. No może z tą różnicą, że nie dopytywałabym się rodziny o właściciela znalezionej puszki...A może jednak? No nieważne.<br />Jestem cholernie ciekawa tego cóż to za notatkę znalazła nasza ukochana Darcy! Domyślam się, że to nikt inny jak Niall jest jej autorem :)<br />O! Jeszcze pozostała kwestia "przyjaciółki" panienki Sheehan. Co za wredna, niewychowana i bezczelna małpa! Jak ona mogła no?! No jak?! No jak, ja się pytam! Ugh, gdybym tylko mogła rozszarpałabym ją na strzępy!<br /><br />Wdech i wydech, wdech i wydech. Okej, jestem już spokojna.<br /><br />W kazdym bądź razie rozdział jest niesamowity, z resztą jak każdy inny i z niecierpliwością czekam na kolejny.<br />Życzę weny i pozdrawiam xx1DsLover_x3https://www.blogger.com/profile/01978969006057261557noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6494323783139832537.post-79456317004816823732014-01-04T13:20:43.025+01:002014-01-04T13:20:43.025+01:00Fajny i dlugasny rozdzial, na co oczywiście nie na...Fajny i dlugasny rozdzial, na co oczywiście nie narzekam ;D tylko dlaczego skonczyl sie akurat w takim momencie??? :O no coz, pisz dalej ;)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/03066759898481350187noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6494323783139832537.post-63869452232092322282014-01-04T01:03:45.673+01:002014-01-04T01:03:45.673+01:00Szablon tak bardzo odzwierciedla klimat tego ff, a...Szablon tak bardzo odzwierciedla klimat tego ff, albo mi się tylko tak wydaje? W każdym razie rozdział świetny. :).https://www.blogger.com/profile/17773716106814834436noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6494323783139832537.post-4676918219795579362014-01-03T16:46:21.865+01:002014-01-03T16:46:21.865+01:00Świetne. Podoba mi się fabuła i z niecierpliwością...Świetne. Podoba mi się fabuła i z niecierpliwością czekam na następny rozdział.Peace.https://www.blogger.com/profile/13274107411141454411noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6494323783139832537.post-1766224294892976382014-01-03T15:47:08.442+01:002014-01-03T15:47:08.442+01:00G-E-N-I-A-L-N-E! G-E-N-I-A-L-N-E! Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/00442390111156188490noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6494323783139832537.post-59929664263933249662014-01-03T02:48:15.897+01:002014-01-03T02:48:15.897+01:00No i jestem. Dotarłam aż do tego fantastycznego, t...No i jestem. Dotarłam aż do tego fantastycznego, trzeciego rozdziału. Muszę Ci powiedzieć, że totalnie nie spodziewałam się właśnie takich rzeczy w tej zwykłej puszce po kawie. Ale ona chyba znowu nie jest taka zwykła. A ta karteczka, z tą żoną, rozczuliła mnie chyba najbardziej! Wciąż jestem zdania, że to idealna kryjówka Nialla, a te wszystkie rzeczy są jego. No ale wszystko okaże się pewnie w swoim czasie. Teraz doszła do tego kolejna notatka od właściciela. Co oznacza, że jest on gdzieś w pobliżu i ciągle odwiedza jaskinię. Pewnie zauważył, że jego puszki nie ma i zostwił jakąś wiadomość na wypadek, gdyby Darcy miała wrócić w to miejsce. Ależ jestem ciekawa co tam jest napisane. Skończyłaś w takim momencie, że wiesz... Powinnam Cię udusić. Spotkanie przystojnego blondyna, którym jest Niall (XD) było naprawdę bardzo emocjonujące! Nie dziwię się, że bohaterka odczuwa coś szczególnego, patrząc na Horana. On już po prostu tak ma, ten jego urok osobisty. Ciągle się jednak mijają, bo kiedy dziewczyna wspięła się na samą górę, jego już nie było. Mam nadzieję, że któregoś razu dane im będzie zamienić ze sobą parę słów. W ogóle! Świetny pomysł Darcy z tym odszukaniem właściciela puszki. Idealne zajęcie, dla kogoś, kto uważał, że będzie się nudził. Szkoda tylko, że dziewczyna tak prędko zrezygnowała i się poddała. Ale gdyby nie to, zapewne nie wróciłaby do jaskini i nie odnalazła tego liściku, który mnie cholernie ciekawi. Ben wydaje się być naprawdę miłym gościem, wiele nie można o nim jeszcze powiedzieć, w końcu to takie pierwsze prawdziwe zetknięcie się z nim. Na pewno to jego "Do zobaczenia!" nie było rzucone ot tak sobie i niebawem on i Darcy się spotkają. Zobaczymy co ta postać wniesie do tego opowiadania. <br />No i ostatnia sprawa, a mianowicie Lauren. MATKO, jak ta dziewczyna mnie irytuje. Zachowała się... gorzej niz bezczelnie. Jak ona śmiała powiedzieć Darcy coś takiego? Dobrze znała jej uczucia względem Maxa i w ogóle całą sytuację, a teraz wyjeżdża z takim tekstem, udając niewinną. I jeszcze śmie mieć pretensje, że Darcy nie powiadomiła ją o swoim wyjeździe. PHI. Bezczelna. Nie miała takiego obowiązku i bardzo dobrze zrobiła, nic nie mówiąc. Mieć taką 'przyjaciółkę' to naprawdę. Nikomu takiej nie życzę. I wcale nie dziwię się Darcy, że zareagowała właśnie w taki sposób. Kto na jej miejscu by się tak nie wkurzył? <br />Czekam kochana na rozdział następny i życzę przede wszystkim dużo weny, żeby to pisanie szło dalej tak wspaniale. Zostawiłam komentarz pod każdym postem, nie mogłam się powstrzymać XD Ściskam mocno <3Tess.https://www.blogger.com/profile/12301220056176171648noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6494323783139832537.post-7266015377639714702014-01-03T01:36:48.140+01:002014-01-03T01:36:48.140+01:00Z czytaniem tego rozdziału byłam właściwie na bież...Z czytaniem tego rozdziału byłam właściwie na bieżąco, ale nijak nie umniejszyło to jego wartości. Lubię go, po prostu go lubię. Nie wiem dlaczego tak bardzo przypadł mi do gustu, możliwe, że to za sprawą tego, że bardzo tęskniłam za tekstem, który wyszedłby spod Twoich rąk i po prostu spragniona czegokolwiek zostałam zaspokojona tym.. Może. W każdym razie podoba mi się, jak cholera. Darcy jest bardzo specyficzną bohaterką, ciężko jest mi ją określić słowami. Użala się nad sobą w pewnym sensie, załamuje i zachowuje w gruncie rzeczy w bardzo niedojrzały sposób, bo przecież w życiu czeka ją jeszcze niejedno rozczarowanie, ale mimo to przepadam za nią. Przejmuję się jej losem i kibicuję, aby udało jej się przezywyciężyć wszystkie przeciwności. To totalna odmiana, jak dla mnie, porównując sytuację z Nancy.. <br />Ciotka i wujek.. Są mega typowi, ale to dodaje im uroku. Właściwie to mogę nawet powiedzieć, że przypominają mi moją rodzinę, która mieszka na wsi.. Swoją drogą dlaczego nie mogę spotkać u nich pięknego Nialla, albo chociaż dojrzałego Bena?! No tak.. Moje życie to nie fanfiction, czasem zapominam..<br />Spotkanie z Benem.. Hm, mogłabym wyobrazić sobie je nieco inaczej, ale jak najbardziej nie przeszkadza mi sposób w jaki Ty je przedstawiłaś. Oddałaś to co najważniejsze, to się liczy.<br />Najbardziej podoba mi się jednak scena, kiedy Darcy wybucha przez chamskie smsy przyjaciółki. To wiele mówi nam o dalszych wydarzeniach, pokazuje jej nastawienie i otwiera nowe drzwi, że tak powiem. Z resztą kiedy opisałaś, jak rzuciła telefonem, a potem z nadzieją w oczach zaczęła go zbierać, to bez problemu pomyślałam sobie, że robię dokładnie tak samo, co niewątpliwie przybliżyło mnie do Naszej bohaterki.<br />Ostatnia scena. Damn, bardzo ładnie opisana! Rezygnacja, rezygnacja, a tu nagle BANG- kolejne znalezisko. Jestem cholernie ciekawa co będzie w tej notatce i mimo, że doskonale znam fabułę, którą sobie wymyśliłaś, to i tak nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału. <br />Kocham Ci i całuję! <3Vesperhttps://www.blogger.com/profile/00499657493632918615noreply@blogger.com